Projekt przy współpracy z Natalią Zielińską.

Prosta żelbetowa forma i miękka drewniana frontowa elewacja mają nawiązywać do nadmirskiego klimatu i próby okiełznania sił natury. 

Drewniana elewacja przechodzi od zupełnie prostej ku coraz bardziej pofalowanej przypominając wydmy kształtowane wiatrem, ruch wody albo miękkokształtną linię brzegową.

Nie chcieliśmy eksponować dosłwnie żadnego z tych porównań, ale przez skojarzenia stworzyć formę, której klimat będzie odpowiadał nadmorskiej lokalizacji obiektu pozostawiając wolną interpretację odbiorcom.

Pawilon nie stara się pretendować do roli dominanty wymyślnymi kształtami czy bogactwem dodatkowych funkcji. Prosty i skromny, ma służyć. Dopełniać, a nie dominować.